PROFILAKTYKA RYZYKOWNYCH ZACHOWAŃ SEKSUALNYCH MŁODZIEŻY


 /Fragment wykładu/
  Wykład dla młodzieży powstał przede wszystkim w oparciu o książkę doktora psychologii Szymona Grzelaka, o tym samym tytule. Jest to najobszerniejsza pozycja z tej dziedziny na rynku polskim; dzieło zostało wznowione w 2009 roku.  Jak pisze sam Autor „ … osobiste wybory życiowe, dotyczące tej dziedziny (tzn. seksualności) oraz własne przekonania nauczycieli, profilaktyków i badaczy w bardzo istotny sposób wpływają na ich zaangażowanie profesjonalne – nawet jeśli twierdzą oni, że reprezentują podejście naukowe i nieideologiczne, czyli naukowe.” Zatem poruszając temat seksualności, powinienem zadeklarować własne zaangażowanie aksjologiczne; jestem chrześcijaninem, wyznania rzymsko-katolickiego, co w konsekwencji powoduje, że moje poszukiwanie prawdy opiera się na dwóch filarach – wiary i rozumu. Zanim poruszę właściwy temat inicjacji seksualnej młodzieży należy najpierw odpowiedzieć na pytanie: Kim jest człowiek?
  Wedle antropologii chrześcijańskiej człowiek jest istotą duchowo-cielesną. Jest jednością, a zastosowany podział ma ułatwić rozważania. W części cielesnej zanurzony jest w naturze, którą można naukowo poznawać. Procesami fizjologicznymi i patofizjologicznymi zajmują się lekarze; psychikę badają psychiatrzy wespół z psychologami. Leczeniem psychiki, w której można rozróżnić trzy wielkie jej wymiary – myśli, uczucia i zachowanie, zajmują się także psychoterapeuci. Badania naukowe nie są w mocy odpowiedzieć na pytania egzystencjalne – kim jest człowiek, jaki jest sens jego istnienia, po co istnieje i jak ma żyć?. W to miejsce wkracza Objawienie Boże lub, jeśli je odrzucimy, ideologia. Wedle Objawienia Bożego ciało człowieka przenika dusza, która jest nieśmiertelna – to swoiste centrum człowieka, gdzie dokonują się najważniejsze wybory. Istnieją dwa narzędzia duchowe: rozum (zdolność do rozróżnienia dobra i zła) oraz wolna wola ( jesteśmy naprawdę wolni). Gdy postępujemy niewłaściwie w naszej duszy uruchamia się swoisty „bezpiecznik”, czyli sumienie. Większość informacji przyjmujemy „na wiarę”, a nie kierując się wyłącznie rozumem. Stąd konieczność odpowiedzi na pytanie – komu ufam?, oraz należy zadać sobie trud poznania rozumowego. Objawem zdrowia duchowego jest miłość Boga całym sercem, duszą, umysłem i wszystkimi swoimi siłami oraz miłość bliźniego jak siebie samego. Niestety grzech zniszczył relacje człowieka do Boga i relacje między ludźmi. Odpowiedzią Boga była odkupieńcza śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie, także zesłanie Ducha Świętego, abyśmy tu na ziemi zdali egzamin z miłości – jedynego celu naszej tutaj obecności. 
      Rozpoznając naukowo problem wczesnej inicjacji seksualnej młodzieży (tzn. < 19 r.ż.), należy na początku podkreślić, że jest to zachowanie ryzykowne (wykraczające poza normę, obiektywne dobro). Wynika to z wielu naukowych argumentów. Budowa narządów płciowych dziewcząt charakteryzuje się delikatnością i niedojrzałością immunologiczną (brakiem wystarczającej odporności, która pojawia się dopiero w 21 r.ż.)  U nastolatek: w pochwie znajduje się warstwa jednowarstwowa komórek błon śluzowych, a nie nabłonek wielowarstwowy jak u dojrzałych kobiet, organizm nie jest przygotowany do wytwarzania odpowiednich poziomów przeciwciał,  przerwanie błony dziewiczej ułatwia infekcję, istnieją nieregularne miesiączki. W sferze psychiki dominuje niedojrzałość, spontaniczność i przypadkowość współżycia, brak przewidywania konsekwencji, brakiem powiązania z prawdziwą miłością, wcześniejsze złe relacje w rodzinie i inne zachowania ryzykowne (papierosy, alkohol, narkotyki). W konsekwencji skutkiem wczesnej inicjacji seksualnej są: nieplanowane ciąże nastolatek, wielopartnerstwo i związane z nim zakażenia przenoszone drogą płciową, zwiększony odsetek późniejszych zachowań ryzykownych wśród młodzieży, zwiększona częstość depresji, skłonność do myśli samobójczych, zmniejszone poczucie satysfakcji i zadowolenia z życia, niezdolność do budowania trwałych związków, większe szanse na rozwody po zawarciu małżeństwa.  Z pośród chorób wenerycznych najbardziej omawiane jest AIDS wywoływane przez HIV, ale do tej grupy należy także zakażenie HPV (wywołuje po latach raka szyjki macicy), zakażenie Chlamydia trachomatis (wywołuje liczne powikłania aż do niepłodności włącznie), zakażenie Neisseria gonorrhoe (rzeżączka), zakażenie HSV2 (opryszczka wywołująca poważne zakażenia u noworodków), Trichomonas vaginalis (rzęsistkowica), zakażenia WZW B i C, kiła. W tym miejscu należy podkreślić, że prezerwatywach nie chronią ( tzn. na 100%) przed tymi chorobami - skuteczność antykoncepcyjna typowego użytkownika od 10 – 53%, a dla użytkownika „doskonałego” 2 -3% ; skuteczność w zapobieganiu HIV : średnio 80% (2004); może chronić mężczyznę przed rzeżączką(w 90%, 2007), ale nie chroni skutecznie kobiety (2001); prezerwatywa nie zapobiega skutecznie rozprzestrzenianiu się chlamydiozy (w 60%), kiły, brodawczaka (HPV – w 70%, 2006), opryszczki genitalnej ani rzęsistkowicy (2001) Tak więc prezerwatywa nie chroni, tylko zmniejsza ryzyko chorób i to w różnym stopniu, nie jest również wysoce skuteczna w regulacji poczęć.
          Podstawą filozoficzną do wyboru edukacji seksualnej jako środka zaradczego jest ideologia                    oświeceniowa, która jako punkt wyjścia wprowadza kartezjańską wizję człowieka. W wizji tej     redukuje się godność człowieka, a edukacja seksualna ma zwiększyć dostępność do środków antykoncepcyjnych i do aborcji, a nie skłonić do refleksji nad zachowaniem i odpowiedzialnością. Kartezjusz uważał, ze człowiek składa się z niematerialnego umysłu i materialnego ciała. Np. jeśli zarodek ludzki nie przejawia dla nas działania swojego umysłu, to nie przysługuje mu godność ludzka i można go poddać aborcji lub działaniu środków antykoncepcyjnych wczesnoporonnych. Podobnie jest z osobą cierpiącą na chorobę Alzheimera – nie funkcjonuje już niematerialny umysł, więc można dokonać eutanazji. Podobnie w tej wizji ciało ludzkie jest tylko biologiczną maszyną, którą można traktować stricte użytkowo.
     Problemy związane ze środkami antykoncepcyjnymi i antynidacyjnymi: nie chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, nieetyczne ze względu na niemożność wykluczenia działania poronnego, wiążą się z występowaniem skutków ubocznych dla organizmu kobiety, stąd konieczność korzystania z porad lekarskich, badań kontrolnych, stąd konieczność świadomej zgody (natura i cel interwencji, zamierzone i niezamierzone efekty, ponoszonym ryzyku, możliwych stratach i zyskach, alternatywne możliwości). 
     Profilaktyka wczesnej inicjacji seksualnej opartej na edukacji seksualnej, antykoncepcji i aborcji poniosła porażkę w krajach, w których ją wprowadzono. Szczególnie widać to w Wielkiej Brytanii, gdzie odnotowano najwyższą proporcję nastoletniego macierzyństwa, wysoki trend wzrostu wśród młodzieży chorób przenoszonych drogą płciową, obniżenie mediany inicjacji seksualnej poniżej 16 roku życia. Badania wykazały dobitnie, że nieletnia młodzież znajdująca się w stanie pobudzenia seksualnego, często nie potrafi podejmować racjonalnych decyzji i negocjować racjonalnych warunków bezpiecznego seksu(…) Wiele kampanii zachęcających do korzystania z antykoncepcji opierało się na nierealistycznym założeniu, że młodzież jest w stanie zachować trzeźwość myślenia i zimną krew niezależnie od okoliczności… 
      W przeciwieństwie do tego profilaktyka oparta poprzez wpływ na wychowanie do wstrzemięźliwości odnosi spektakularne sukcesy - SKUTECZNOŚĆ PROFILAKTYKI NASTAWIONEJ NA WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ WOBEC ZAKAŻENIA PRZENOSZONEGO DROGĄ PŁCIOWĄ, NIEPLANOWANEJ CIĄŻY I JEJ PRZERYWANIA, WYNOSI 100%, DODATKOWO NIE NIESIE ONA ZA SOBĄ ŻADNYCH SKUTKÓW UBOCZNYCH, WIERNOŚĆ DAJE TAKĄ SAMĄ SKUTECZNOŚĆ W PRZYPADKU MAŁŻENSTWA W ODNIENIESIENIU DO CHORÓB WENERYCZNYCH, POD WARUNKIEM, ŻE PARTNER JEST ZDROWY. Uganda była na przełomie lat 80-tych i 90-tych państwem o najwyższym procencie zakażeń HIV na świecie. Mniej więcej w tym samym czasie Uganda rozpoczęła wdrażanie programu profilaktycznego, w którym akcenty padły na zachowanie abstynencji seksualnej i wierności małżeńskiej. Przekaz był taki: „AIDS to śmiertelne zagrożenie. Unikniesz go, jeśli będziesz zachowywać abstynencję seksualną albo będziesz wierny jednemu partnerowi /partnerce seksualnej.” Między 1989 a 1995 rokiem liczba mężczyzn, którzy mieli >2 partnerek seksualnych spadła z 15 do 3 %; liczba przedmałżeńskich kontaktów spadła u obu płci trzykrotnie. Odsetek matek w ciąży zakażonych HIV spadł z 21,6 % w roku 1991 do 6,1 % w roku 2000. ( koszt kampanii 0,29 dolara na osobę…) 
   
POSTULUJE SIĘ, ŻE NASTOLATKI, KTÓRE NIE PODJĘŁY KONTAKTÓW SEKSUALNYCH I ŚWIADOMIE ODKŁADAJĄ JE NA CZAS PÓŹNIEJSZY, MAJĄ WIĘKSZE POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI, WYŻSZY STOPIEŃ WŁASNEJ WARTOŚCI, WYŻSZY STOPIEŃ SAMOKONTROLI I NADZIEI ORAZ BARDZIEJ OPTYMISTYCZNE WIDZENIE PRZYSZŁOŚCI NIŻ TE, KTÓRE PRZEZYŁY LUB PLANOWAŁY PRZEŻYĆ INICJACĘ SEKSUALNĄ 
   ZE WSZYSTKICH STU CZYNNIKÓW, WYMIENIONYCH W BADANIACH, NAJCZĘŚCIEJ UJAWNIANA JEST CHRONIACA ROLA PEŁNEJ RODZINY, A DRUGIM W KOLEJNOŚCI CZYNNIKIEM JEST KONSERWATYWNA POSTAWA RODZICÓW WOBEC AKTYWNOŚCI SEKSUALNEJ MŁODZIEŻY. KOLEJNYM – CZĘSTSZE UCZESTNICTWO W PRAKTYKACH RELIGIJNYCH.
 
Autor: ARTUR ZIĘBA, LEKARZ RODZINNY  - Legnica   
 
Jelenia Góra, 25 maja 2012 r.
    Święto Matki